ďťż

Podsumowanie sezonu

pepe1989 *
Witajcie.

Ostatnia impreza integracyjno zapoznawcza, Polish Bikers.fora – Polish Bikers.com, pomimo że udana, zwiastowała nadejście ponurych, jesiennych dni i koniec sezonu kempingowo-namiotowego. Niemniej jednak z Darem doszliśmy do wniosku że można byłoby jeszcze coś zorganizować. W sumie można zrobić podsumowanie tegorocznego motorowo-odlotowego sezonu. Ponieważ trudno przewidzieć pogodę, najlepiej chyba byłoby zorganizować całkowity sponton i po prostu spotkać się w któryś weekend przy ognisku. We wrześniu czy nawet w październiku będzie można jeszcze trafić w pogodę wiec nie byłoby z tym chyba większych problemów.

Poza tym nasz przewodnik Zeb złapał bakcyla i chyba co jakiś czas będziemy organizować wycieczki w góry. Temat nie bardzo jest motorowy, wiec jeżeli ktoś miałaby ochotę się gdzieś wybrać, pytajcie o najbliższe plany Zeba.

Pozdro dla wszystkich Bikersów i do zobaczenia.


tolo, kurwa!! jakie zakonczenie?? przeciez mamy poczatek wrzesnia!!
a zreszta, nie chce mi sie ide spac:)
Tolo , bardzo Cie prosze nie pie... "Podsumowanie sezonu" wyluzuj naprawde bardzo Cie prosze .

Ja Ci powiem kiedy bedzie koniec a jeszcze go nie widac , wiec nie wyskakuj juz wiecej z takimi .
Pozdro dla wszystkich:)
Widze ze Jasiu tez sie oburzyl w tym samym momencie:)


Ja Ci kurna zaraz podsumuje
Sezon to sie skonczy jak spadnie 15cm sniegu i nie zdążą na czas sola posypac
sezon trwa caly rok
tylko czasami na spanie przy ognisku jest troche za zimno....
Bardzo Cię przepraszam Diobliku, ale nie bardzo rozumie o co Ci chodzi. Nie mówimy o zakończeniu sezonu, ale podsumowanie sezonu wiosenno-letniego i przywitaniu sezonu jesienno- zimowego.
Tak na biednego Tola wszyscy naskoczyli a tu sie okazuje ze to tylko male nieporozumienie...Ej tak to nawet moglo by chyba byc:)
caluski:)
Mały głód tez zawsze człowieka drażni a w sumie nie jest taki straszny i nikomu nie robi krzywdy, tak ze prosze nie krzyczec na głodzia Ale pomysł nie najgorszy, zobaczymy co czas pokaze i mam nadzieje ze jeszcze przynajmniej kilka razy sie gdzies zbierzemy w tym roku
co racja to racja
...tira rira...
Nic się nie dzieje...
No właśnie Tolo mialem do ciebie pisac w tej sprawie. Zapodales temat to teraz wypadlo by ciagnac dalej, trzeba by sie trochu streszczac bo sie coraz zimniej robi, wiem bo to poczulem prze ostatnie dwa weekendy. Dawaj jakąś date i kirunek lotu i jakos sie to rozkreci. I sprezaj sie bo bzyka sprzedaje

pochodz sobie po tych gorkach w Rumuni i na pewno ci sie cos w glowie urodzi

Milej zabawy
Ej no w sumie co racja ro racja-fakt ze jezdzic sobie mozna zawsze ale rzeczywiscie mozna by wykorzystac jeszcze calkiem niezla pogode i przebunkrowac sie w namiocikach i pozadzic przy ognisku...a rzecywiscie noce zaczynaja sie robic coraz chlodniejsze i coraz mniej milo bedzie sie w namiotach spalo. takze Tolo to twoj temat wiec zarzuc jakims pomyslem... Choc nie ukrywam ze tej Rumunii to Ci tez zazdroszcze bo ppewnie by mi sie tez chcialo...
Paxik robaczki:)
Chłopcy i dziewczyny nie pękajcie. Żeby wiedzieć że to już koniec lata i nadchodzi jesień trzeba trochę zmarznąć, i nie może być przywitania sezonu jesienno- zimowego, bez zmarznięcia w dupe. Ja tylko zapodałem pomysł, a Wy go realizujcie. Niestety najbliższe dwa weekendy mi odpadają. Jeżeli uważacie że to już czas, to jedzcie smiało. Niemniej jednak byłoby miło gdybyście zechcieli poczekać na mnie. Jak już wspomniałem wcześniej, temat jest otwarty co do miejsca i czasu wiec zależy to tylko i wyłącznie od was.
TOLOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Znowu zaczynasz marudzić Twoj temat, twoj pomysł, twoja data, twoja miejscowka. Rzucisz jakies konkrety to i pewno inni sie dolacza i zaczna myslec, nie pekaj przecierz nie zostawili bysmy Cie samego

I nie zaczynaj znowu bo przywioze ze soba "danio" i zobaczysz


Tak tylko wtrące żeby date zapodać JUŻ co by można wolne zaplanować

No i może jakas miejscóweczka w domku gdzie w razie pogody można imprezować bo nie czarujmy sie że z pogodą w pazdzierniku może być nie za ciekawie
10-11 pazdziernik. Wcześniej niestety nie dam rady.
No i już jest jakaś data

Ja sie przychylam do pomyslu Tomusa z tym domkiem alebo czymkolwiek innym co ma twardy dach. Po ostatnich dwoch wypadach mam na razie dosc przemarzania
Ej no ja po ostatnim wyjezdzie to mosze chyba namiot nowy zakupic...bo niestety cos peklo-a mysle ze to wina Endera bo sie na niego wywalil po pijaku w Walii wiec teraz chyba mi powinien sprezentowac taki bo mosze teraz spac pod golym niebem a to juz nie jest takie se fajne o tej porze-tym bardziej jesli pada:(
Jak dla mnie mozemy se i jechac tego 10-11 ale...mozemy se i wczesniej
cmoki smoki:)
Nie krempujcie sie. Dałem pomysł, żeby był jakies punkt odniesienia, ale nie znaczy to zaraz że muszę ustalać daty, miejsce i wszystko za was organizować. W tym przypadku jestem jedynie pomysłodawcą, a to gdzie i kiedy zależy tylko od was. W pazdzierniku faktycznie może być już zimno jak na namiot i w sumie dawno nie było zlotu, wiec jeżeli macie ochotę się zorganizować to śmiało. Ja w następny weekend odlatuje, wiec nie zrzucajcie tego na moje barki. Myślę że jeszcze się coś wymyśli i nie będzie to ostatnia plenerowa impreza w tym roku.
bylem w zeszly weekend w somerset, cisza i spokoj, mozna sobie na wybrzeze wyskoczyc....
postaram sie poszukac jakiejs miejscowki...
Proponuje południową Walie
Mniej więcej taki sam dystans dla Londyniarzy i Manchesterczyków....

OOooo chyba własnie wymysliłem nowe słowo
jakies pomysly na miejscowke ??
A o granthamowcah i lincolnowcach to juz nikt nie mysli.
Koledzy taaaaaaaaaaaaaaaa

Ale w sumie poludniowa walia morze byc
tam gdzie byl armagedon w zeszlym roku, bylo calkiem fajnie i za przystepne pianadze. Nawet dobre wrazenie chyba po sobie zostawilismy:)) chce sie komus poszukac gdzie to bylo??
A jak wpisze armagedon w google to mi wyskoczy gdzie to było

Puzio Ty to już prawie jak Manchesterczyk...w końcu mieszkasz "za miedzą"
A jak by tak popatrzał i podsumował to najdalej na północ sa ludki z Manu a na południe z Londka...W sumie na wschód to chyba Ty a na zachód Daro
No i prosze was bardzo, przekopalem cale forum ale znalazlem

To chyba bylo tam, w sumie nie wiem bo nie bylem ale wyglada ze to to http://www.penllwynlodges.co.uk/holiday.htm

A ja rzeczywiscie chyba jak menczesterczyk, prawdopodobnie w ten weekend sie tez do was wybieram bo mam tam takiego cichego wielbiciela co sie kreci wokol mojej niuni Tylko jeszcze nie wiem czym powroce jak mi ja odbije
A mozemy sie i wybic tam-rzeczywiscie bylo se calkiem tam niezle...wiec jakos mozna cos zarzadzic:)Tym bardziej ze domek wskazany bo nie mam namiotu-hehe, a raczej jest ale sie sklada...tylko jakis ttam se mozna by termin wymyslec-no nie?
paxik robaczki:)
no to 10-11 czy 17-18
kto jest za a kto przeciw bo u mnie to tylko urlop wchodzi w gre i głupio by było potem cos przenosic.
Tak na marginesie 15 pazdziernika jest najważniejszym dniem w roku.... a ten 15 pazdziernika bedzie trzydziestym przełomowym takim dniem w moim krótkim życiu
U mnie 10-11 odpada...ale poza ty to se na luzaku kazda data:)
A ty Tomus nie zarzadzaj z ta 30-stka-bo ciekawe czy Anka Cie nie zbije gdy oswiadczysz ze nie chcesz swietowac w domciu...No chyba ze tak na dwa razy -ja ze mam blisko i wiem gdzie mieszkasz i uwielbiam domowe slodkosci to juz sie wpraszam na ciasteczko-nawet jak mnie nie zaprosisz:)
Tira rira:)
stary juz masz u nas prezent:)
czyli data sie sama ustalila, miejsce juz chyba tez, teraz musi tam ktos zadzwonic, przedstawic jako mila grupe (nie duza) motocyklistow i zaklepac chatke
mi tez 17-18 bardziej pasuje
mila imprezka sie szykuje
No nam w sumie tez ten termin pasuje i jak najbardziej wpisujemy sie na liste gosci
no to kto rezerwuje miejscowke ??
TOOOOOLLLLLLLLLLLOOOOOOOOOO !!!!
Bardzo bym chciał zadzwonić i zarezerwować dla was miejsce ale obawiam się że nie będę mógł, z tej prostej przyczyny że w sobotę już mnie tutaj nie będzie. Mogę jednak wyznaczyć kogoś kto się tym zajmie. Może Diobel ?

Wydaje mi się że frekwencja na to spotkanie dopisze, a jak widać mimo że w ciągu dnia jest ciepło to z rana potrafi być już naprawdę zimno. Jeżeli wiec decydujemy się na domki to wypadałoby wiedzieć ile osób zamierza przyjechać i pod tym kontem rezerwować miejsca. Z tego też względu proponuję stworzyć listę chętnych, która powie nam mniej wiecej czego możemy się spodziewać i jak organizacyjnie podejść do tematu.
Kolejna bardzo ważna rzecz to ognisko. Czy będzie można palić ognisko i kto mógłby się tym zająć ?

Myślę że kwestię rezerwacji miejsca moglibyśmy powierzyć Diobłowi, a organizację ogniska i stworzeniem listy chętnych Jasiowi. Sądzę że Diobel i Jasiu znakomicie sobie z tym tematem poradzą, wiec bardzo prosilibyśmy Was o zajęcie się tym.

Poza tym, do zobaczenia wkrótce.
no to czekamy jak organizatozy wypowiedza sie na ten temat
Kurczaki pieczone Co TY Tolo Nam tu wygadujesz za glupoty ??? Nieladnie jest nakrecac temat a potem sie z niego wycofywac:( Glodzio maciwoda:)
Ej te domki z zeszlorocznego armagedonu rzeczywiscie daly by chyba rade i jest to lepsza opcja niz BB i wogole tam calkiem fajsko se nawet bylo:) A wiec Tolo to Twoj temat, Puzio znalazl ci linka, rob sobie liste,dzwon i wogole cala reszta tez nalezy do Ciebie:)a my se przyjedziemy-no ja o ile tam trafie-hehe....ot moj pomysl-ej powinnam chyba jakims zarzadca zostac...hmmm...
cmoki smoki:)
nie jaraj sie Marzka
Bez urazy ale cos mi sie wydaje że jak Tolo załatwi to lipa będzie...
...jest stare powiedzonko "Jak ktos nie chce, to gorzej jak by nie mógł"
Gdzie jest Tolo , pewnie turla dropsa:) maciwoda jeden
Tolo teraz nie da znaku zycia bo sie buja gdzies po rumuni, ale jak wroci to go znajdziemy
a jak nie wróci bo sie przestraszy
To jest cichy zabójca. On sie niczego nie boi. No chyba, że danio
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odchudzanie13.keep.pl
  • Archiwum
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © pepe1989 *