ďťż
pepe1989 *
mysle ze juz czas zarzucic temat. lecimy z Rafalem raz jeszcze do szkocji tym razem polnocny-wschod i orkady, wyjazd planowany na ok 7-8dni termin podam pozniej ale mysle ze bedzie to pierwsza polowa kwietnia, spanie w hostelach itp.
Tolo mam nadzieje ze dolaczysz tylko nie dobijaj mnie pytaniami jak przed alpami;-) Bardzo chcial bym Darku pojechac z wami do Szkocji, ale obawiam się że musialbym zadać Ci kila pytań dotyczących szczegółów wyprawy... A na poważnie, to kwestia urlopu. W maju mam juz zaplanowany tydzień w Polsce a i na wakacje trzeba bylo by sie gdzieś na motorze wybrać. Dlatego teraz nie bedę mógl raczej pozwolić sobie na wyjazd. Chetnie jednak poogladam wasze zdjecia z wyprawy Moze sie skusze , problem tylko w tym ze Jedzie Korba a on przeciez jest dresiarzem.... A robia juz dresy z goretexem no . Diobel w sumie to nikt ci nie proponuje wyjazdu, ale jak sie juz pojawisz to bedzie kilka nocy na to by zrobic ci z dupu jesien srednioeiecza. buziaczki. no . Diobel w sumie to nikt ci nie proponuje wyjazdu, ale jak sie juz pojawisz to bedzie kilka nocy na to by zrobic ci z dupu jesien srednioeiecza. buziaczki. Jesien sredniowiecza ? Hmm... nie wiem jak to rozumiec , ale to chyba nie znaczy, ze Ty 'lubisz' chlopcow Korbusiu? Buziaczki:) W maju mam juz zaplanowany tydzień w Polsce a i na wakacje trzeba bylo by sie gdzieś na motorze wybrać. Dlatego teraz nie bedę mógl raczej pozwolić sobie na wyjazd nie pierdol Tolo tylko idz do skupu oddaj makulature i zbieraj na wjazd, co do maja to ja w drugiej pol jade bzykiem do polski moze sie zgadamy, co do wakacji to skandynawia w lipcu nie widze inaczej. A dla reszty pedalow mam wazny komunikat wyjazd na 99% 10 kiwetnia do 18tegoz samego miesiaca. im mniej ciot tym lepiej wiec nie pchac sie. ...to jak dostane papier do lapy i kupie normalny motor (sorki kokolcze jajo) to chetnie bym na Szkocje ruszyla z Wami... Ja to widze ze miedzy Darusiem a Tolusiem to po tych alpach coś zaiskrzyło, a reszta ciot to wypierdalac a jeszcze do wczoraj nad tym myslalem... Co do maja, to myślalem o pobujaniu się na motorku, do Polski wiec może coś by z tego wyszło. Temat do omówienia. no gites ja tez ustalilem 10 kwiecien jest potwierdzony. tak ze pierwsza wieczerza u Tomusia ma sie rozumiec. ??? dobrze ze wypada sobota biedak nie bedzie musial brac wolnego na drogi dzien. Diobel nie mow ze nie wiedziales, zawsze sie mi podobales, problem polega tylko w tym ze ty zawsze golisz klate a to nie w monim guscie. pozdro. no gites ja tez ustalilem 10 kwiecien jest potwierdzony. tak ze pierwsza wieczerza u Tomusia ma sie rozumiec. ??? dobrze ze wypada sobota biedak nie bedzie musial brac wolnego na drogi dzien. Diobel nie mow ze nie wiedziales, zawsze sie mi podobales, problem polega tylko w tym ze ty zawsze golisz klate a to nie w monim guscie. pozdro. Nie gole klaty , ale czasem wyrywam wlochale z nosa. Moze i bym sie skusil na ten wyjazd , sie zobaczy Na razie obczajam temat:) ...to jak dostane papier do lapy i kupie normalny motor (sorki kokolcze jajo) to chetnie bym na Szkocje ruszyla z Wami... Moze i bym sie skusil na ten wyjazd , sie zobaczy Na razie obczajam temat:) no gites ja tez ustalilem 10 kwiecien jest potwierdzony. tak ze pierwsza wieczerza u Tomusia ma sie rozumiec. ??? dobrze ze wypada sobota biedak nie bedzie musial brac wolnego na drogi dzien. Ja to widze ze miedzy Darusiem a Tolusiem to po tych alpach coś zaiskrzyło a reszta ciot to wypierdalac a jeszcze do wczoraj nad tym myslalem... jak wiadomo z doswiadczenia wyniesionego po armagedonie drugim w duzej grupie nie jedzie sie najlepiej wiec dlatego nie licze na tlumy-simple as that zreszta na forum jest zawsze duzo gadania a jak przyjdzie co do czego to na wyjazd pow 7 dni nie jedzie wiecej jak 5osob wiec jestem spokojny to ja bylem kiedys gwiazda? Motura dalej mam Darusiu, chyba na fazerze bede do emerytury pomykal, ale póki daje rade... A nad tym wypadem tez rozmyslam, ale nic konkretnego na razie nie mowie bo nie stapam twardo po ziemi, co ma wisiec nie utonie... a chodzily sluchy ze sprzedales mialem niedokladne informacje sorki, dobrze zejest posrod nas kto stoi twardo na tym ziemskim padole;-) Szczerze mówiąc troche mi sie ostatnio pojebało i mam trudną sutuacje finansowo-mieszkaniową więc nic objecać nie moge...bo sam nie wiem co będzie Teoretycznie 12 kwietnia to dopiero mam prom z Santander ale jak by co to w poblizu jest plac zabaw z mięciutką trawką więc ze spaniem nie ma problemu nie nie Tomeczku plac zabaw zostaw dla dzieci, one na pewno by go chcialy miec nadal, a po wizycie polishbikersow to roznie bywa. Skieruj ich lepiej na mniej zaludnione miejsce najlepiej poza granice miasta Na onecie pisza ze motocykliscie to bandyci i ze gwałcą na zlecenie i bez zlecen podobno tez No racja ...to jak dostane papier do lapy i kupie normalny motor (sorki kokolcze jajo) to chetnie bym na Szkocje ruszyla z Wami... Moze i bym sie skusil na ten wyjazd , sie zobaczy Na razie obczajam temat:) no gites ja tez ustalilem 10 kwiecien jest potwierdzony. tak ze pierwsza wieczerza u Tomusia ma sie rozumiec. ??? dobrze ze wypada sobota biedak nie bedzie musial brac wolnego na drogi dzien. Ja to widze ze miedzy Darusiem a Tolusiem to po tych alpach coś zaiskrzyło a reszta ciot to wypierdalac a jeszcze do wczoraj nad tym myslalem... jak wiadomo z doswiadczenia wyniesionego po armagedonie drugim w duzej grupie nie jedzie sie najlepiej wiec dlatego nie licze na tlumy-simple as that zreszta na forum jest zawsze duzo gadania a jak przyjdzie co do czego to na wyjazd pow 7 dni nie jedzie wiecej jak 5osob wiec jestem spokojny ejjjjj...co sie dzieje????nie mam mnie kilka dni i....rozruba!!! Jakie Orkady, jaki Marcin??? Romanse Darus+Tomus...a teraz jeszcze Dioblus+Korbus.... Ej chlopaki...a jeszcze w zeszlym roku...pierwsza wieczerze mieliscie u mnie...chyba choc po to sie tam zjawie w Manie-u Tomusia:) A ty Korba nie podrywaj Diobla-ja mam dla niego specjalna hiszpanska huanite....nie dla Ciebie Ci on:).... Ale Diobel o nic sie nie martw-ona wie ze wyrywasz wlosy z nosa-ale w nim nie dlubiesz:) A tak serio to fajsko macie:)Ja jeszcze nie dotre do was...ale Daro Skandynawie nadal mam w glowie:) A poki co moze Maroko i...Portugalia....takze Tomus...moze Lisbona??? A tak poza tym to jakis HIV zrzarl mi grafike w laptopie i...padl:(...to dlatego tyle ciekawostek mnie ominelo-niedobrze.... cmoki smoki i buziaki robaki i....to na tyle:) Z przykrkoscia informujemy ze wyzej omawiany wypad nie moze sie odbyc. Wlasnie rozmawialem z Darem i okazalo sie ze biedak zlamal noge jak zagladal do cysterny czy jest duzo benzyny. Tym samym nici z wypadu . spoko wlasnie wypisalem sie ze szpitala, co prawda jeszcze mi sie odbija vpowerem ale jest juz ok, wpad sie odbedzie Diobel obiecal ze pospawa bawola z afrika, zrobi trajke i zabierze mnie ze soba. to wspawajcie jeszcze fjr`ke i będzie quad No i co żeś Daro najlepszego narobił? Ale kolegom to sie dasz podpisac na gipsie No i co żeś Daro najlepszego narobił? Ale kolegom to sie dasz podpisac na gipsie No wypadki chodza po ludziach, co do pisania po gipsie to bedzie to niemozliwe bo noga byla tak polamana ze musieli mi ja amputowac i wszczepili mi lape goryla. Mam juz serce swini i mozg kurczaka wiec mysle ze przeszczep sie przyjmie. jak to mowia nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :D uwaga podaje termin wyjazdu: wyjezdzamy 10 kwietnia powrot 17 lub 18 kwietnia cel: old man z hoy na razie jade ja z Beata i Korba z Monika, mysle ze jest jeszcze miejsce dla ok 3 motocykli wyjazd juz za miesiac a mnie zab boli;-( przestal juz bolec?? zab jeszcze troche boli ale juz mniej mialem przynajmniej okazje porownac polskiego dentyste w uk za 40funtow i drugiego z nhs za 16.50 i powiem jezeli nie widac roznicy to po co przeplacac. Korbus za 4 tyg bedziemy juz w trasie, razem jak rok temu. Znowu bedzie deszcz, whysky, dzeszcz, whsky, deszcz, whysky a i hostele;-) zab jeszcze troche boli ale juz mniej mialem przynajmniej okazje porownac polskiego dentyste w uk za 40funtow i drugiego z nhs za 16.50 i powiem jezeli nie widac roznicy to po co przeplacac. Korbus za 4 tyg bedziemy juz w trasie, razem jak rok temu. Znowu bedzie deszcz, whysky, dzeszcz, whsky, deszcz, whysky a i hostele;-) Brzmi pieknie niczym scenariusz filmu 'Tajemnica Brokeback Mountain' czyli dwoch mlodych... Dariuszu . No przeciez nie powiem (trudno znowu.) opcja zajebista tylko zapomniales dodac ze pomiedzy whysky a deszcz jeszcze browar plynol . jedyna nieznaczna ruznica bedzie tylko to ze nie bedzie juz co noc inna owca bo plecaki leca z nami no ale jakos sie moze wywiniemy na maly skok hehe a ty Dioblus nie przegap tego laduj kufer w zupki palnik i 10 wylatujemy. Brzmi pieknie niczym scenariusz filmu 'Tajemnica Brokeback Mountain' czyli dwoch mlodych... cytujesz ten film po raz kolejny na forum pewnie to jedyny jaki widziales, bedziesz tak klapal szczena to Ci sie na amen zakleszczy Fajno wam:)) Uwazajcie na siebie lobuziaki:) dobrze mamo;-) P.S. dlaczego juz do mnie nie dzwonisz;-( szkoda ze cie Mazka nie ma w manie to juz nie bedzie tak samo jak rok temu. TE Darecki kto nas bedzie przykrylal spiworkiem w manie Tomus????? Ja Ci dam spiworkiem ...a słoma, siano nie wiem jak Ty Korbuś ale ja mam obiecane w malzenskim tylko Tomaszek sie jeszcze zastanawia czy z lewej, prawej czy w srodku;-) Od sciany nie lubie a po prawo to mnie zepchniecie więc ja to mysle, że najwygodniej będzie jak ja będe na górze a kobitki sie wygoni na sofe jeszcze 3 dni;-) nadeszla godzina 0 |