Sobotnie szwędanie się w kolo komina
pepe1989 *
Siemacie ludziowie!
Korzystając z pięknej sobotniej pogody postanowilem dowinąć parę kilometrów na budzik, a że takich jak ja znalazlo się jeszcze czterech więc wyszła z tego niezla zabawa. Nawinięte jakieś 150 mil (ktoś mógłby powiedzdieć co to jest, no ale...). Wyniki - jedna zerwana kieta i jedna guma , naszczęście wszyscy przeżyli  Narazie zapodaję kilka linków do filmików w wykonaniu Mario KTM jak pojawią się w necie foty to dorzuce. http://www.youtube.com/watch?v=sQ7cteAbPKc http://www.youtube.com/watch?v=yDFTveSLeoA&feature=channel http://www.youtube.com/watch?v=7UFc2THwmmo&feature=channel http://www.youtube.com/user/spadzik15 fajnie fajnie... Przynajmniej miekki ten pacak, bo na trawke. No i drugi konik juz grzeczniejszy:)... Moj ulubiony fragment : 'na jednym kole! Na kolo!' z przeprawy przez kaluze. Hahaha |