pepe1989 *
no i kolejny wypad niestety dobiegl konca. Nikogo tak naprawde to nie smuci bo juz za dwa tygodnie znowu bedziemy razem grasowac:)) Mialo byc Diobelskie kolo wyszlo diobelsko prosto, no moze nie tak do konca, bo poczatkowo byl problem z noclegiem, ale jak to w zyciu bywa nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Znalezlismy przeurocza miejscowke gdzie podobno nawet nas polubili:) Mysle ze to przez ten cholerny deszcz. Mokra strzecha nie chce sie za bardzo palic:)) Jedno jest pewne, musimy tam wrocic, bo sobie jeszcze o nas dobrze pomysla:)) Lezenie na kamyczkach to nowa specjalnosc Darka, szkoda tylko ze zmusza do tego rowniez swoj motocykl:D Niestety nie udalo mu sie wszystkich policzyc. Kaja wziela sprawy w swoje rece, szybko sie jednak okazalo ze to brudna robota:))
Wielkie dzieki lobuziaki, poraz kolejny bylo naprawde fajowo!! tu sa zdjecia: http://picasaweb.google.com/jasiu.jasiorex/DiobelskieKolo2008 pozdrawiam pszednia wyprawa pogoda dala troche w dupe ale imprezka w pszydroznym chlewie niezapomniana niesamowity klimat wsi kregielnia po konskim chlewie daje do myslenia zato noc w krulewskiej sypialni niweluje wszystkie niedogodnosci powrotu w deszczu mile spedzony likend w milym gronie wyczekujemy jusz nastepnego wyjazdu ja i ma ukochana w raz zdzidziusiem noszonym w brzuszku mej ukochanej koledzy rodzi sie nastepny motocyklista tszymajcie kciuki za niego i ma ukochana jusz niedlugo dolaczy do nas narazie na czterech kolach ale z czasem pszesiadzie sie na dw kola dzieki za mily liket Super ipreza chociaz przemoklem calkiem, ale bylo warto. Robi wszyscy cieszymy sie a waszego szczescia i jasne ze czymamy kciuki za niego i za was.Jasiorex te zdiontka odlotowe i dzieki panowie i panie. kobieta tez potrafi byc mechanikiem i nie boi sie brudnej roboty kto smaruje ten jedzie hehe jasiu byl tak zafascynowany podroza i wiejskimi urokami zapomnial do czego sluzy lozko spoko ze mielismy swojego swietlika ze soba niezabraklo nam swiatla nawet w kibelku wypad byl krotki ale swietny jasiu jestes the best buziaki kaja Wypada zeby Diobel dolozyl "3 grosze"... Moze tym razem nie podziwialismy widokow jak w Devon ani nie upajalismy sie jazda walijskimi drozkami ale za to... Moglem doswiadczyc goscinnosci Grzesia ( jeszcze raz bardzo dziekuje) , przejechac sie metrem w Londynie a tazke wypic piwo na Camdentown. Oczywiscie moglem tez cieszyc sie jazda w grupie ktora mogla byc slusznie nazwana "szarancza" (jechalem z tylu to wiem co mowie:)) Poczulem tez klimat "przeszlosci" w "przydroznym chlewie" -jak robi wyzej to okreslil. Dodac tylko musze ,ze nigdy nie bylem swinia:P Naprawde dobry klimat, atmosfera sprzyja nawiazywaniu nowych przyjazni ( Nie zapomne tej nocy Tadziu:)) W drodze powrotnej jechalem dobre 80 mil w deszczu na szczescie goretex daje rade i nie moge powiedziec zebym mial mokro . Za to strasznie wialo i musialem pochylac motor zeby jechac prosto - ale przeciez nie tylko ja. Dziekuje Wam Wszystkim za milo spedzony weekend i mysle ze zobaczymy sie za nie cale juz 2 tygodnie A tutaj pare fotek i krotkich filmikow http://picasaweb.google.com/Dioblik/DiobelskieKolo Siemanko Tak gwoli scislosci to nie jest "przydrozny chlew". To sie nazywa "stara stajnia" Ale dosc juz tego pouczania ;-P Milo bylo Was poznac Panie i Panowie Dobrze, ze chcialo mi sie dupe ruszyc na dol i zapytac co was sprowadza na to pustkowie Imprezka w "stajni" byla przednia, dawno sie tak nie usmialem :D Poza tym przez Was zachorowalem na motor... Kobieta wyrazila zgode :D Pozostaje mi tylko znalezc jakas nauke jazdy w poblizu i odkladac kaske na wlasna maszyne Pozdrowka Upss... Z tym "chlewem" to rzeczywiscie moze nie najladniejsze okreslenie , ale takie przyjacielskie:) Cieszy mnie ze dobrze sie bawiliscie , to prawda smiechu bylo naprawde sporo:) Jesli kiedykolwiek bedziesz potrzebowal jakies pomocy z motocyklem ( w pelnym znaczeniu tego slowa) to wal jak w dym- juz wiesz gdzie:) Pozdrawiam:) sory zaten chlew ale stajnia w pewnym sesie to tesz chlew ale bylo spoko a motocykl to jak narkotyk raz wezmiesz ipszepadles ale warto frajda niemilosierna polecam pozdrawia o Witam gospodarza:) w ramach sprostowania chlew to my robilismy:)) najwazniejsze ze Wam sie rowniez podobalo:) Tak jak Ci Diobel napisal, jak juz sobie cos upatrzysz to doradzimy/odradzimy, pomozemy kupic. Musisz jednak pamietac ze nie jest tak latwo wstapic w nasze szeregi no chyba ze bedziesz mial Honde to sie na pewne sprawy przymknie oko:) pozdrawiam ps. calkiem mozliwe ze to o czym rozmawialismy na odchodnym sie spelni i za dwa tygodnie znowu u Ciebie zawitamy. Tym razem juz wiem w ktore okno kamieniem trafic:) OJ Przeoczyl bym jednego posta:) Kaju skarbie Ty moje ja bardzo dobrze wiem do czego sluzy lozko, dlatego wole spac na ziemi:)) skarbie wystraszyles sie mnie az tak strasznie wygladam czy bales sie ze stracisz dziewictwo nie jestem wampirem wiec w niego zebow bym niewbijala wiec obstal by caly buziole wariacie kaja. Bylo sluchac jak mowilem, zeby go nie gniesc pod czas jazdy no ale jaja jasiorex sie boi kobiety ) az sie biedna sama dopomina, oj sasiad popraw sie !!! sapmar4 dzieki ze jest ktos jezcze po mojej stronie to jest tylko gorzka prawda buziaki nie no az mi Cie dziewczyno szkoda to dupa nie facet, chyba musisz przejac inicjatywe i pokazac mu co i jak bo az mi wstyd za niego (jak cos to pomoge) jasiu juz mnie niechce wypiol namnie tylek buuu... Mloda to jest powazne forum motocyklowe, a nie czat Bravo girl, czy teleranka. Jak juz chcesz cos pisac to pisz przynajmniej na temat, nie bede przeciez wymagal zeby madrze bylo:) oco ci chodzi.. niemoja wina ze jestes sztywniak i niepotrafisz zartowac nietylko ty mozesz sie smiac i zartowac z innych ze masz focha i niedostales to czego chciales to twoj problem . spokojnie dzieciaki zamiast sie czubic to lepiej sie posmiac i ..........! |