pepe1989 *
31 pażdziernika zmarła moja mama. splątana morfiną...z łzą w oku więc świadoma JA MUSZĘ WIEDZIEĆ ,CZY ONA JUŻ TEJ ŁZY NIE MA nie wytrzymam tego Czego nie zdołasz wytrzymać? ---------------------------------------- Człowiek na świat przychodzi,dorasta i tworzy rodzinę...na końcu odchodzi. ...jeśli jest pełen miłości,to rodzinę swą buduje opartom na wzajemnym szacunku,a przede wszystkim na miłości.Kiedy czas przyjdzie a los pozwoli nam być w tej godzinie ostatniej,to mieliśmy szczęście ogromne. Gdy ten który w podróż się zbiera,gdy świadom on tej wyjątkowej chwili,jak i tego,że nim nas ponownie ujrzy koło czasu musi się zatoczyć,by miłość wzrastać mogła w dzieciach naszych. ...gdy ten...który w podróż się zbiera a w oku jego łza... Ta łza jest tu jakby symbolem,jak sądzisz czego? Ja to wiem i ty to wiesz czego,jeśli ten symbol,który mym zdanie nic z bólem wspólnego nie miał,to nie zatracaj tego z pamięci swej...proszę tu o to dla tego co was łączyło,co nadal łączy. Czyż tym pomostem nie była miłość,czyż miłość taka i piękna kiedykolwiek przemija...wątpię. Ból tęsknoty ukoisz w swym sercu,pamięć i miłość nigdy nie przeminie! Uroń i ty swą łzę miłości i o matczynej nie zapominaj. Proszę tu bardzo cię nie zatracaj tą tak szczególną łzę ...pamiętaj i kochaj. Bardzo mocno cię tu przytulam...Maylo |