pepe1989 *
No i juz po wszystkim, wyjadkowo nie fajnie bylo. Pogoda jakas tak nijaka, slonce nonstop swiecilo w oczy. Kompletnie nie wygodne spanie i cala noc ktos chrapal. Wszystko smierdzi mi ogniskiem. Kielbaski sie przypalaly i spadaly w ogien. Nie wiem po co to wszystko jak by poprostu grilla elektrycznego nie mozna bylo zrobic. Strach bylo moto zostawic bo rozkrecali na czesci. Stadnina koni w sasiedztwie, rzenie konia nioslo sie po lesie. Na koniec jeszcze musielismy to wszystko posprzatac. Nie wspomne o smiertelnym potraceniu ufoluda przez Roberta. Nawet plynow ustrojowych nie zmyl z motocykla. Piekielnie zimna woda i kamienista plaza. Porazka!!
Pozdrawiam:) zdjecia: http://picasaweb.google.com/jasiu.jasiorex/BiwakNadGrafhamWater co jest s±siad ze nie moge twoich fot oblukac? btw. miales dac znac to wpadlbym, ale z Ciebie kumpel ![]() hej sasiad, czytasz chyba grupe i wiedziales ze sie wybieramy. Specjalne zaproszenie na pismie mam wyslac?? ![]() pozdrawiam nie wiem czemu ale link faktycznie nie dziala, da sie jednak wejsc na: http://picasaweb.google.com/jasiu.jasiorex a potem wybrac nalezy folder Biwak nad Grafham Water w ten sposob daje rade. milego ogladania dla scislosci nie zawsze dziala:) po trzech probach wkoncu wyswietlily sie zdjecia. Zycze udanych prob i wytrwalosci:) no teraz daje rade cool !!! ![]() ![]() mysle ze sie cos nawinie w ta sobote, albo bardziej w niedziele. Chlopaki wracaja z Francji, tak ze mozemy Grzesia kawalek na polnoc odprowadzic i wrocic na papu:) jeszcze pomyslimy:) a co do wyjazdu to bylo fatalnie:)) oby takich wiecej:) myslalem o czyms dalszym i w nastepna sobote pozwiedzac pojezdzic wypic i myslec o nastepnym wyjezdzie jazdzic rzadziej a konkretnym celu zwiedzic anglie europe azie ameryke i na ksiezyc pojechac bo zycie ucieka a co zwiedzimy to nasze wiec siadamy i wytyczamy trase na mapie masz pan tydzien na wytyczenie trasy bo z klubu pozorantuw wypiszemy ![]() ![]() ![]() a co ze zdieciami tyle fleszy i malo co jest postaraj pan od innych wysepic z gory dziekuje nie sadzilem ze az takie zapotrzebowanie jeste:) cos pomyslimy, ale nie obiecuje, bo mam strasznie duzo pracy. Napewno 27 jade do Dorset i mysle ze to jest dobry termin na kolejny weekendowy wypad. w nastepny weekend faktycznie mozemy gdzies wyskoczyc na jedna noc postraszyc zwierzyne w lesie:)) Wracajac do zdjec, to mysle ze diobel umiesci cos na stronie jak tylko wroci, mam pare zdjec od jonsona i czekam na reszte. Kolejna osoba ktora miala aparat to Pawel, obiecywal, obiecywal i na tym sie skonczylo. jak cos bede mial to obiecuje udostepnic:)) poleruj lepiej motocykl bo jakos tak marnie wyglada. Dla przypomnienia: http://picasaweb.google.com/jasiu.jasiorex/Vtr1000 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() wozek, ale boczny:)) nie widzialem jeszcze VTR z wozkiem, ale napewno cos poradzimy:)) no dobra mam teraz chwilke to cos sie wykombinuje, szczerze powiedziawszy na poprzedni wyjazd przygotowalem drugie jeziorko tym razem na poludniu wyglada rownie sympatycznie i mysle ze mozemy tam troche postraszyc:) rozumie ze jestescie pierwsi na liscie obecnosci:)) zapodam w nowym watku jakies szczegoly. <piwo> Zamiescilem Krotki opis z biwaku w opisie "Alpy bez planu" bo dla mnie zlal on sie z ta druga impreza:) Dobry poczatek... Tutaj mozecie znalezc zdjecia z biwaku - zapraszam http://picasaweb.google.com/Dioblik/BiwakNadGrafhamWater dziendybry wszystkim ![]() bobski, ale to nie ten watek:)) a tak po za tym to fajnie ze wpadles:)) siemka boBsky. probowal sie skontaktowac z toba w sobote bez powodzenia , ile masz tych numerow?? Witam wszystkich , spowrotem online. Chwala swiatlowodom ja mam jedan i ten sam od trzech lat:) tak ze moze tyo nie o mnie chodzilo, tak napewnio nie o mnie:)) ![]() juz sie odnalazly |