ďťż

co jest lepsze Jawa czy MZ

pepe1989 *
jak w temacie, pomyslalem ze fajnie by bylo miec drugie moto,a na nic innego narazie nie mam pieniedzy, wiec zdecyduje sie na jeden z nich. Jakie sa wasze doswiadczenia z tymi sprzetami??

z gory dziekuje



MZ MZ MZ !! Tylko i wylacznie!! Prosta,szybka i niezawodna!! W 250 i 251 trzeba uwazac zeby nie przytrzec jak sa upalne dni !!

Jawa niby lepsza do turytyki iale zabierak na sperzegle to koszmar i jak to padnie,to lepiej kupic nowa Jawe !!
MZ - nie mialem jednego ani drugiego, ale dzwiek pieknie pracujacej 251 ro wprost muzyka dla mych uszu...
no i wydech jeden w jeden:))


Polecę MZ-e TS 250, mój teściu zachwala ją z każdej strony miał ja od początki - podobno prosto z Pewex-u. Od kilku miesięcy czeka na mnie w garażu by przywrócić ją do życia. Od 18lat niejeżdżona, wiec wymaga kapitalnego remont i malowania, polerka itp. Jeździł nią na trasie Bielsko-Biała a Gliwice i nigdy go nie zawiodła, a raz podobno holował nią samochód


Jeszcze tu: LINK można troche poczytać MZ-a czy Jawa.

no i wydech jeden w jeden:))
Jasko, a ten post ku czemu adresowales? Obie - chyba sie nie myle - sa jeden w jeden

no i wydech jeden w jeden:))
Jasko, a ten post ku czemu adresowales? Obie - chyba sie nie myle - sa jeden w jeden

Jawa TS 350 ta twin !! Dwa w rzedzie!!
owszem dwa w rzedzie poprzecznie, ale kazdy ma swoj osobny kompletny wydech
Ale "jeden w jeden" fajnie brzmi...to tak widlasty bokser,albo zedowy singiel...nie mylic z rzedowa valka!!
Horus, uswiadom mnie, bo nie zrobili widocznie tego moi rodzice. Czy ja cos po*lilem, czy po prostu jak zaba nie kumam... V-ka w rzedzie? Toz to bez sensu.
Pzdrv!
no jak postyawisz pare "V" kaczega to beda staly w rzedzie:))
nie wierze ze nie ma zdnego zwolennika Jawy?? co to do cholery ma znaczyc?? nie bedzie bicia piany ktory lepiej spod swiatel idzie??

no wiadomo ze MZ idzie lepiej

Horus, uswiadom mnie, bo nie zrobili widocznie tego moi rodzice. Czy ja cos po*lilem, czy po prostu jak zaba nie kumam... V-ka w rzedzie? Toz to bez sensu.
Pzdrv!


No silniki typu V4 to mozna by powiedziec,ze to rzedowa V-ka.
No i rzedowy boxer tez sie trafia!!

Jawa jest szybsza,troche lepsza do dalszej jazdy,ale MZ-ta to to MZ-ta...
a czy zamiast MZ czy Jawy moge sobie kupic R1 na pierwsze moto?? kolega mi mowil ze jak bede z glowa jezdzil to dam sobie rade. Prawda to czy falsz??

)
w Twoim wypadku to pierwsze moto juz odpada ale na drugie czemu nie
Jak to dawno na forum slaskich motocyklistoiw pisal jeden klijent;a szlo to mniej wiecej tak;

"...samochodem jezdze zajebiscie,a na rowerze to wymiatam. Na motocyklu jest tak,ze rece robia to co nogi na pedalach w samochodzie. Tak wiec jestem pewien,ze dam sobie rade..."

Rozmowa byla apropo ZX 10 R na pierwsze moto !!

Tylko pamietaj Jasiu,ze na zakretach spokojnie na poczatku trzeba, zeby Cie babcie w CC czy Tico objezdzaly...coz najpierw trzeba asekuracyjnie...
[quote="jasiorex"]a czy zamiast MZ czy Jawy moge sobie kupic R1 na pierwsze moto?? kolega mi mowil ze jak bede z glowa jezdzil to dam sobie rade. Prawda to czy falsz??

W bibli jest ostatni beda pierwszymi, w tym przypadku bardzo mozliwe, ze pierwszy bedzie ostatnim.
Na szczescie Tobie to nie grozi.
z tegop znioskuje ze mam kupic Jawe:))
znalazlem swojego pierwszego posta z przed paru lat, ktorego wystosowalem na pl.rec.motocykle, po tym jak uznalem ze juz chyba jestem motocyklista:) Fajne wspomnienia:))
jak by sie komus chcialo: http://groups.google.pl/group/pl.rec.motocykle/browse_thread/thread/a77dfb5df6fc2109/26d99a8e1a0cb200?hl=pl&lnk=gst&q=jasiorex#26d99a8e1a0cb200

pozdrawiam
A ja polecam Jawę 350. Jak zwykle wtykam kij wq mrowisko. Ale Jawa to porządny sprzęt. Od Mz różni się tym że w jak w MZ zpesuje się najdrobniejszy element - jakas sprężynka, podkładka czy cokolwiek to stoisz. A w Jawie rozypie się wszystkow silniku i dalej będize jechała, dopiero jak rzołożysz silnik to się okaże że nie ma z czego składać spowrotem. Zabierak sprzęgła nalezy zabezpieczyć za wczasu podkładką zebatki zdawczej od Rometa 2-biegowego i heja w świat. Zapłonik na czujnik zegarowy, śiwece Champion i jedzieeeesz. Spędziłem 5 lat ze Zjawą 350. Duża, ładowna i spory moment obrotowy z dwóch cylindrów no i 27KM. Jeszcze bardziej polecam te Jawy z Cezetowskim silnikiem czyli starsze z żeliwnymi cylindrami. One nie mają prawie żadnych wad oprócz prądnicy zamiast alternatora. 2KM mniej niż TwinSport ale potrafią być szybsze, nawet 150km/h.

MZ cierpi na niedobór mocy na ostatnim biegu w trasie i jest lekka dość, czasem niebezpieczna.

A co powiecie na takowe sprzęty. Wszystkie moje, czekają na mnie w PL i jeszcze kilka innych w częściach w garażu....











mi sie najbardziej podoba ta trika na ostatnim zdjeciu
http://uk.youtube.com/watch?v=pIe-3cQuf40
pierwszy motocykl:))
Tu zwolennik jawy:))
Miałem trzy,pierwsza moja cezetka,miała już alternator a silnik był w starej obudowie.bo ustawieniu zapłonu i wyczyszczeniu gaźnika robiła tysiące km.Moja opinia to mz wygląda lepiej i ma lepszą technologię ale....jawa ma dwa cylindry i tu lepsza elastyczność silnika.spróbuj załadować na mztę 2os + baraże i latem zrobić duże trasy w upalne dni,spuchnie...a jawa nie.
Jawy i mzki były kiedyś teraz stać nas na coś zdecydowanie lepszego....czasami tylko sentyment pozostaje.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odchudzanie13.keep.pl
  • Archiwum
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © pepe1989 *