Triumph Sprint St 1050....?
pepe1989 *
Przeczytalam wszystko co moglam na temat tego moto, umowiona jestem na jazde probna wkrotce, ale wciez mam watpliwosci...,aczkolwiek to byla milosc od pierwszego ryku tlumika
 nie moge przestac o nim myslec... nie znam nikogo kto ma sprinta a mysle powaznie o kupnie... czy ma ktos zdanie na temat tego motorka...???Ja mam zdanie bo o maly wlos go nie kupilem  Po Bawole mialem dylemat "...i co dalej" pojechalem na jazde probna FJR i po skonczonej jezdzie wdalem sie w dyskusje ze sprzedawca w salonie w Chester. Plus tego salonu jest taki ze sprzedaja NOWE moto KILKU marek wiec nie maja klapek na oczu na jedna marke. Okazalo sie ze gosciu byl rok wczesniej w dokladnie takiej samej "pobawolowej" sytuacji jak ja... i zaprowadzil mnie do kacika z Triumph`em wlasnie probujac mnie przekonac do ST 1050. Moto naprawde mi sie spodobalo a cena rozlozyla mnie na lopatki, bo za litrowy motocykl za niecale 8tys z pelnym wyposazeniem to wedlug mnie naprade niezly kasek Wszystko ladnie-pieknie, zestawilem ze stopki, wsiadlem iiii...tak oto jezdze piekna FJR Wedlug mnie: PLUSY -niejaponskie -nietuzinkowe -inne niz wszystkie MINUSY(ktore jadnak przekonaly mnie do zakupu czegos innego) -kiepska(jak na moje standarty)jakosc wykonania  -konstrukcja inna i niesprawdzona(nie lubie jezdzic jako tester-wole konstrukcje sprawdzone i niezawodne) -to jednak "tylko" Triumph... Moja(subiektywna)opinia jest taka: jesli chcesz cos nowego spod igly to sprobuj Triumph`a ale jesli chcesz sprawdzonego litra(ktorego niestety juz nie produkuja) to bym ZDECYDOWANIE wolal Bawola  Moj znajomy mechanik z Polski powiedzial mi 5lat temu: "Ducati i Triumph sa do ogladania - japonczyki do jezdzenia" Hej dzieki za odpowiedz, nie ucieszyla mnie ale tak myslalam, skoro nikt nim nie jezdzi to pewnie jest jakis powod... ale to jest jedyny turystyczno sportowy motor jaki jest do zaakceptowania przeze mnie.. jestem wybredna, nawet bardzo... zobacze jeszcze jak sie bedzie spisywal na jezdzie testowej, ale chyba jednak zostane dalej przy sportach w takim razie, zobaczymy... dzieki jeszcze raz Hej Anitka:) A spojz sobie na VFR-ke-jest calkiem ciach-taki sportowy turystyk i zdecydowanie daje rade-uwiez mi na slowo!!!No i to juz 800-setka...wiec tez cosik wiecej...fakt troche masywna, ale Ty jestes ode mnie wyzsza wiec tym bardziej nie powinnas miec problemu:) Ja sie przymierzala-jezdzi sie ciachowo-wiec zobacz sobie-moze i Tobie wpadnie w oko:) Buziaki:) w koncu to honda a triumph to robi tylko fajne majtki i biustonosze. vfr tez mi kiedys chodzila po glowie i gdyby ten silnik byl wiekszy to kto wie. bedzie na wiosne nawa wieksza vfr (ponoc nastepca xsa) ale to calkiem nowa konstrukcja wiec dlatego zdecydowalem sie na FJR1300 Jest jeszcze nowa multistrada, wprawdzie troche wieksza niz 1000 http://www.multistrada.ducati.com/jspmulti/video.jsp Ale jak z filmu reklamowego widac to samo co stwierdzil polski mechanik: patrzaj sie na mnie, a nie jezdzij. Pokoj! Nooo Multistrada fajna jest. Miałem nia jazde próbną  Troche za bardzo jakby to powiedzieć "wiotka" co daje wrażenie, że za moment sie rozleci albo cos odpadnie ALE kopa ma niezłego i to od samiusieńkiego dołu  Wtrące jeszcze raz swoje "trzy grosze" Anitka mam dla Ciebie jeszcze jeden ciekawy motocykl nad którym powinnas choc przez chwile "pochylic głowe". Jesli chcesz moto które ma być DO JEŻDZENIA a nie do lansu to Honda CBF1000 jest naprawde godnym uwagi motocyklem  Silnik z Fireblade`a, pozycja jak na Hornecie, półowiewka a jesli chcesz "wyglądać" bardziej sportowo to można dokupić dolny plastik przekształcający moto na sporta. Nim też miałem jazde próbną i NAPRAWDE fajne moto ja wlasnie pomykam cbf 1000 naprawde fajna... taa. Masz tez konto na Polishdates.co.uk czy jak sie tam ta cholera nazywa. Zreszta niewazne. Pzdrv! Dzieki za podpowiedzi... niestety honda cbf z miejsca odpada, strasznie nie podoba mi sie, natomiast vfrka daje rade, ogladalam jedna i w sumie to nie stracilam dla niej glowy ale nie byla taka zla... ciezko naprawde ciezko jest kupic cos nowego, niby tyle tego na rynku jest ale jak przyjdzie wybierac to czlowiek nie moze sie zdecydowac... jade na targi moto moze tam cos mi wpadnie w oko.... Tomasz nie mow ze chciales nabyc cbf 1000 to wyglada jak moto dla kobitek . )) ja bym tym nie latal. Niki popieram cie i tez bym wolal vfr. Sęk w tym, że osobiscie to mi lata jak moto wygląda(byle by różowe nie było )Dla mnie ma jezdzić Szescsetką Hornetem "cwaniaków" na erjedynkach objeżdzałem a taka litrową CBF`ka z silnikiem Fireblade`a to dopiero można sie pobawić i to za jakie smieszne pieniądze Choć nie powiem VFR`ka fajna jest. |