ďťż
pepe1989 *
dziwne sny mnie dziś nawiedziły, pamiętam jakieś urywki, ale jeden zapamiętał mi się dobrze.
przyszła do mnie kotka biało-ruda, pchała się na ręce, przymilała, w końcu wdrapała mi się na plecy i powiedziała, że jest moją córką. I że mi pomaga, kiedy ja nie widzę. Trzymam na kolanach komputer, widzę monitor, a na plecach siedzi kicia i zagląda mi przez ramię. I mówi, że będzie mi pomagała pisać Patrzę a na monitorze jest jakiś tekst, faktycznie , nie ja go napisałam. Kotka mówi : a teraz mnie WYLOGUJ, bo... i nie pamiętam "bo co", niestety. Dziwaczne. Ktoś się zna na snach? o co biega? |