ďťż
pepe1989 *
Emilian K. – Jakie tam potencjały. Jestem zwykłym człowiekiem. Mogę powiedzieć, że tego rodzaju odczuwania nie można z książek wyczytać. Można się dokształcić, ale ten rodzaj czucia bierze się z bliskiego kontaktu z naturą. W moim przypadku też tak jest, ja po prostu zrozumiałem, jako dziecko, że rośliny jak i zwierzęta to są moi bracia. I uwierz mi, to zabrzmi jak zabrzmi, ale o wiele więcej miałem przyjaciół wśród zwierząt i roślin niż wśród ludzi. Mówię najpoważniej, różnie bywało. Drzewa – to są moi najlepsi przyjaciele. Mało kto rozumie drzewa A to są świetni kumple, i teraz jak się okazało, że molekularni biolodzy zrobili wielką pracę, ogłoszono ją w zeszłym roku, na całym świecie, że drzewa czują, pamiętają, rozmawiają z innymi drzewami, roślinami, zwierzętami, to ja już jestem w domu, jestem u siebie, tylko że ja odkryłem to jako dziecko. Niektórzy się ze mnie śmieją, ale ja i tak będę swoje robił i będę do drzew chodził, i chodził i niech tak zostanie. Teatr Kamienica to też moje drzewo, zapraszam by je dotknąć. Ewa G. – Dziękuję bardzo za tę rozmowę, naprawdę. To, własnie tak jest jak pisze Pan Emilian:)) a to zdanie wybrałam jako sentencję : ile mądrości w całości tekstu, to zdanie natomiast zapadło mi w sercu" A niektórzy się zmieniają i to nie ma na to rady. My już tutaj taką teorię uknuliśmy, że to miejsce jest energetycznie bardzo nieobojętne. I to bardzo dużo widzów mówi, widzów którzy na szczęście bardzo dobrze się tutaj czują. |