poslizg zaliczony...

pepe1989 *
No to dzis pojechalam na lodzie z rana nie bardzo wiem jak do tego doszlo ale tylnie kolo sie pozliznelo, motor niezle obdarty, lewy kierunek odmowil posluszenstwa, kask obdarty, noga spuchnieta i nabrala ciekawych barw a ze boli inna sprawa... ale ogolnie no niezla jazda...


bo teraz to na czterech kolach trzeba jezdzic...

Dobrze, ze nic powaznego sie nie stalo. Uwazaj na siebie Kasiu bo nie chcemy zeby nam dziewczyn ubywalo
Ja mysle ze to trzeba bedzie uczcic na najblizszym forumowym spotkaniu
w koncu strata dziewictwa jest tylko raz

No i zycze Ci szybkiego powrotu na 2 kola
ale ja po tym poslizgu to caly dzien na moto smigalam ja to nie zdarcia jestem


taaaa panie Tomu¶ szlif szlifem dziewictwo dziewictwem ale to akurat padlo nie pierwszy raz... (gumowe "czyco")
A tak z innej beczki motura sie naprawi Kasie też dzięki bogu niema poważniejszych obrażeń (chiba- badanie organoleptyczne puki co nie leży w mojej gestji ) pozdro dla henia i wogule ¶ciema itd ;p
No to witamy w ekipie:)
A tak serio to dobrze ze Tobie Kasia nic nie jest...a motorkiem sie nie mart napewno chlopcy sie zajma:)a na kasku jakies grafity sie zuci i bedzie spoksik
....A moze wlasnie tak mialo byc i to pociagnie za soba zmiane bzyka na troszke wiekszy
buziaki robaki:)
jak to mowia "jak sie nie przewrocisz to sie nie nauczsz" pewnie Cie ktos na zakrecie wyprzedzal i musialas hamowac to sie zdarza, ale grunt ze cala jestes.
E nie jest zle noga juz lepiej, nawet ok, motor sie zrobi i bedzie git... A Dioblik ja to ostatnio codziennie mam taki swoj maly Zlot Sloni
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odchudzanie13.keep.pl
  • Archiwum
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © pepe1989 *