pepe1989 *
hej
mam pytanie do wszystkich ludzi ktorzy jezdza/ jezdzili albo maja troche wiecej pojecia na temat ukladu hamulcowego w CBR 1100 podczas naszego ostatniego wypadu troche poniosla mnie fantazja i zostawilem troche gumy na asfalcie. Nie mialem z tym kompletnie zadnego problemu, Przedni hamulec do konca, jedynka i gaz do dolu. Wszyscy zreszta wiemy jak to sie robi:)) Dopiero pozniej Darek mi przypomnial ze teoretycznie mam dualsystem i zaczolem sie zastanawiac nad jego poprawnym dzialaniem. Teoretycznie na chlopski rozum po wcisnieciu przedniego hamulca tylnie kolo rozniez powinno hamowac. Jakim cudem w takim razie udalo mi sie narobic tyle dymu?? ma ktos jakis pomysl?? rozlozenie sily hamowania masz z duza przewaga na przod nie znam danych ale domyslam sie ze bedzie to w stosunku 70/30 lub cos kolo tego bo w przeciwnym razie przy kazdym hamowaniu dupa odrywalaby sie od podloza ale gdy spaliles lacza to tylni hamulec tez lekko hamowal ale nie na tyle mocno zeby zatrzymac taki silnik !!! sasiad zadzwon co mnie chodzi o ta robote co wspominalem !!! moj nr. wyslalem Ci na PW Kiedys zglebialem to zagadnienie niestety malo dokladnie , ale z tego co sie dowiedzialem to przednie kolo powinno byc w ruchu i wtedy mozemy hamujac przodem uruchomic tylni ( istota systemu). Zmierzam do tego ze z tego co slyszalem ten system nie dziala kiedy przednie kolo sie nie obraca , ludzie pisali ze nawet jak juz zaczyna dzialac tylni hamulec to nie przeszkadza to palic kapcia:P jak sie przyjrzycie lewemu zaciskowi z przodu to jest ruchomy - lata gora dol. W momencie jak heblujecie przednim - zacisk chwyta sie tarczy i jest przez nia pchany ku gorze. Nad lewym zaciskiem znajduje sie nic bardziej prostego jak kolejna pompa hamulcowa uruchamiana napierajacym (od jej dolu) lewym zaciskiem. To uruchamia tloczek (1 albo 2, nie pamietam juz) z tylu. Kto odpowietrzal choc raz tylny hamulec w XXie to wie o co chodzi Wiec jesli Wam dual nie chula jak powinien to pewnie wina zapieczonego tloczka (dedykowanego przedniej przyzaciskowej pompie) lub zapowietrzony przewod - a odpowietrza sie kijowo. Nie wiem, czy to jasne, ale moze chociaz troche. Wiec moim zdaniem podczas palenia gumy (jesli nie zapieramy sie o latarnie lub radiowoz) wlacza sie tylny zasik, ale na tyle slabo, ze palic sie da (gume i klocki). Tak na marginesie, to system Dual jest niesamowity - w moim odczuciu. Najbardzie tesknie nad szybkimi zakretami, kiedy to mozna bylo sobie dohamowywac nawet w maksymalnym zlozeniu przednim hamulcem. oj chyba bede musial zglebic temat, bo zglupialem. To wkoncu mam cos nie tak z tym ukladem, czy tylko spalilem gume razem z klockami? wkazdym badz razie z hamulca rowniez jestem zadowolony. nie wiele bikow oblatalem, ale ten jak narazie jest najlepszy:) wlasciwie to na tej podstawie sadzilem ze wszo jest ok, ale mozliwe ze moze byc jeszcze lepiej:) pozdrawiam |