ďťż
pepe1989 *
Ciacho - w temacie energii jestem zielona, nie podważam jej istnienia, wręcz przeciwnie, miała etap fascynacji tarotem, przepowiedniami, "zjawiskami paranormalnymi", przepowiedniami, ... - ale w formie powszechnie podawanej. Mam nadzieję, że rozumiesz o co chodzi. Teraz więcej czuję niż widzę. I tu zaczynają się moje schody, ponieważ większość znanych mi osób albo w ogóle nie podejmuje tematu, albo przekłada wszystko na psychologię, albo jeszcze co innego (czyli krótko mówiąc wyjaśnia wg powszechnie znanych standardów) dlatego szukam pomocy ... Karcioszko To tak jak większość osób odkrywając więcej niż tylko materię. To dość częsta droga poszukiwania i poszerzania horyzontów myślowych A co do ludzi to tak jest. Ja mogę w realu z jedną rozmawiać o tym co mnie interesuje a dotyczy energii szeroko pojętej. I zwykle na koniec słyszę - to dla mnie niezrozumiałe, kiwa głową z niedowierzaniem... ale nie zaprzecza Buziaki |