ï»ż
pepe1989 *
I jak zwykle jest juz po wszystkim wiec przyszedl czas na podsumowania.
Impreza udala sie wysmienicie jak zawsze, chociaz szkoda ze na haslo "zapraszam Ciebie, Ciebie i Ciebie" nie bylo szerszego odzewu. Co nie znaczy ze towarzystwo nie bylo doborowe bo podstawowy sklad zolnierzy z polish bikers i polish bawolish nie zawiodl i bawil sie jak trzeba. Oprocz pijanstwa, obzarstwa i codzolostwa zostaly przedyskutowane plany na najblizszy sezon. Z tego co pamietam zanim pomrocznosc jasna mnie ogarnela postanowilismy stworzyc impreze cykliczna czyli "armagedon2" potem 3 i tak co roku zeby potem bylo mozna wnuki ze soba zabrac. W tym roku pobierane beda skaldki miesieczne w wysokosci 50fuli (wplaty prosze kierowac na moje konto) na koszulki, naklejki,breloczki i inne gadzety po to zebysmy nie wygladali jak zbieranina z calej uk ale jak goscie z "just5" to tyle . Kieruje wyrazy uznania dla gospodarzy za caloksztalt. O dziwo nikt nie narzygal. Kolejne 350mil przejechane w temp 1' zostalo zarejestrowane na budziku mojej krolewny. Zmarzla mi dupa daro wylapales co najwazniejsze z dyskusji... no coz impreza sie udala, sasiedzi nie naslali policji tak ze chyba wystarczajaco juz sie boja:) ogolnie wielkie dzieki za tak liczne przybycie i rewelacyjna atmosfere. zostalo po was morze alkoholu i trzeba bedzie chyba zrobic poprawiny... ma ktos jakies zdjecia?? fajnie by bylo zobaczyc... buzka i do zas. ps, podobno u zebrowskich cos sie teraz kreci?! pod tym linkiem dzieki uprzejmosci Bobskiego mozna obczaic foty z imprezki http://picasaweb.google.pl/bobskimotylek/ParapecikWLondonkuIBeczZaTadziemCbrP# Niewiele tego, ale zawsze. Dzieki i pozdrowienia! http://picasaweb.google.com/duliusz.73/Parapetowa# czyli znowu brazylia zostaje w tyle ze zdjeciami. zawsze najwiecej pstryka, a naj mniej sie chwali. lobuz jeden:) no wlasnie w tej sprawie rozmawialem z zebrowskim kilka dni temu ale jak wiedze podkrecic jonsonowi obrotow sie nie udalo |