pepe1989 *
Emocje po szkocji opadly, polnoc zostala zaliczona to teraz czas na poludnie.
Wyjezdzam w sobote rano albo jeszcze w piatek. ooootak oooootak . to mi sie podoba dupsko oddretwialo po szkocji ogier wymyty cena gazoliny idzie w dol a pogodynka coraz lepsza . wiec jak to wszystko zsumuje to = nic innego jak podbuj nastepnej czesci wyspy i wytarcie nastepnych winkli. a no i zapomnial bym o tradycyjnym spiciu zupy chmielowej i przegryzieniu jej chrupiaca kielbaska. Mam nadzieje tylko ze tym razem bedzie nas wiecej a nie az 2-och. chociaz nie mowie ze bylo zle . a wiec ja jestem na TAK. Dziekoje to pisalem ja Jazabek. ej to znowu Ty, myslalem ze po szkocji dasz mi juz spokoj, moze jeszcze mam spac z Toba w namiocie? No ale skoro nie ma innych chetnych to wpisze Cie na liste ale zaplacisz wpisowe podwojnie;-) Twoje nadzieje sie nie zawioda tym razem bedzie nas min 3. Daro zapowiedzial swoja obecnosc juz nie na R1 ale na PanEuropan;-) wyjazd tuz tuz wiec czas odswiezyc temat. plan jest taki ze w sobote ok 8 rano Rafal z kilkoma zolnierzami wylatuja z londynu i ok 10 spotykamy sie u mnie w bristolu. Zabieramy Darka ktory ma urodziny;-) jego panne i dwoch nowych gosci ktorych jeszcze nie znam i walimy przez polnocny devon i zachodnie wybrzerze do kornwalii. miejscowa na wieczorna impreze juz obczajona. http://www.henryscampsite.co.uk/index.html rozmawialem z panem i mozna robic ognicho ale trzeba bedzie kupic od niego drzewo czyli standarcik. jezeli ktos zna ciekawsze miejsce gdzie mozna palic ognicho to czekam na propozycje. wszyscy mile widziani nawet wowerman (mam nadzieje ze dolaczy do nas i nie zepsuje mojego pogladu nt uzytkownikow xx ) podaje moj kom gdyby sie ktos sie zdecydowal w ostatniej chwili 07809637144 pozdro przy okazji podziekawania dla rafala i zebrowskiego za ugoszczenie mnie i mojego potomka w ostatni weekend w londynie. impreza byla jak zawsze super. no jak Dariusz naklikal wyjazd 25 czyli w te sobote, Ja wyjazd planuje z domu ok 8:00 o wyzej wymienionej dacie. mysle ze w granicach 10:00 zdaze na jajecznice do Dara. jezeli ktos sie nastroi na wyjazd kontaktujcie sie z na waro poda wam noj nr. tel , i ugadamy sie z kod wystartujemy. (zapraszamy wowermana moze wkoncu sie wybiezemy razem na wypad ) ps. Daro nie ma sprawy i zapraszam czesciej. Zebrowski impreska jak zawsze uuuff. tylko szkoda ze niekturzy gledzili i nie zobaczelem wschodu slonca z wami. pozdrawiam. O kurczak Korci mnie zeby do Was dolaczyc , ednakze eszcze nie moge , ale od polowy maja powinno mnie "byc duzo " wszedzie;) Szerokiej drogi , uwazacie na siebie i nie picie zbyt duzo O kurczak Korci mnie zeby do Was dolaczyc , ednakze eszcze nie moge Nie moge, nie chce, nie umiem, nie potrafie! w moim slowniku nie ma takich slow. Chlopie Ty masz zaleglosci poza tym nie widzielismy sie od stycznia. bierz xx i ta twoja bande z manu i widzimy sie w sobote w kornwalii. a mie sie nie chce, wole do mamy na pierogi samolotem pojechac, szybko i wygodnie. Kto to widzial zeby tyle km na motorze jechac, nie lepiej autem? dostrzegam Jasiu u Ciebie pierwsze objawy "syndromu W" nie znaleziono na to jeszcze lekarstwa wiec wydaje mi sie ze trzeba by Cie uchlac i zerznac albo zwyczajnie spuscic wpierdol zebys sie opamietal;-) wole pierogi... moja mama ruskich nie robi, wiec jak posiadasz taka umiejetnosc, to moze sie skusze na nastepny wypad. Z drugiej strony to srednio mi sie chce, bo moge sobie z zamrazalki kupic... Ruskich nie umiem ale umiem wymietolic pierogi np kucharce lub kazdej innej ktorej pierogi zmieszcza mi sie w dloniach;-) |